Nie tylko kolorowe iluzje i nieprawdopodobne sztuczki, ale również elementy nadnaturalnego mroku. Ba, horroru! Takie elementy można odnaleźć w filmie animowanym „Doctor Strange: The Sorcerer Supreme”. Ale czy jest w tym przedstawieniu magia? Dr Strange, równie genialny, co bufonowaty neurochirurg, który w wyniku tragicznego wypadku traci swoje manualne umiejętności, ale zyskuje jednak – po czasie…