Okazuje się jednak, że Zelda ma szansę dostać własny film animowany. Wszystko za sprawą studia Ember Lab i muzyków z zespołu Theophany.
Pomysłodawcy pracują na podstawie historii „The Legend of Zelda: Majora’s Mask”, gdzie gracze mieli okazję wcielić się w Linka, który trafił do tajemniczej krainy Termina, stojącej w obliczu apokalipsy. Obecnie trwa realizacja materiału, a póki co możemy zobaczyć króciutki zwiastun zapowiadający tytuł. Krótkometrażowa animacja ma trwać około 5 minut. No i styknie, bo całość wygląda naprawdę czarownie! Premiera jeszcze w tym roku.